3 tipy – jak umuzykalniać przedszkolaki.

Dziś zmierzymy się z pytaniem Pani Kasi dotyczącym umuzykalniania dzieci nieco starszych niż niemowlęta, czyli tych w wieku 3-5 lat, które być może chodzą już do przedszkola. Jak zwykle oprzemy się na teorii prof. Gordona, która wyjaśnia JAK dzieci uczą się muzyki.

Należy zacząć od przypomnienia, że wiek muzyczny nie jest tożsamy z wiekiem fizycznym. Mając 80 lat możemy być wciąż w akulturacji, czyli tylko odbierać muzykę bez umiejętności jej powtórzenia (taka sytuacja jest możliwa, gdy nie byliśmy regularnie kontaktowani z muzyką we wczesnym dzieciństwie). Nasze dzieci, regularnie umuzykalniane, mogą zacząć powtarzać za nami z pewną dokładnością np. w wieku 1 roku lub 2, 3, 4. Dlaczego takie różnice? Zależy to od wielu czynników: częstości kontaktowania dziecka z muzyką, jego gotowości emocjonalnej, momentu rozpoczęcia umuzykalniania, wrodzonego poziomu potencjału muzycznego, sprzyjającego bodźca. Nie każdy rozpoczyna umuzykalnianie w łonie mamy lub tuż po urodzeniu.

Pamiętajmy także, że teoria sekwencyjnego uczenia się muzyki mówi, że dziecko osiągnie kolejny etap dopiero wówczas, gdy przyswoi wcześniejszy. Po kolei. Krok po kroku. Każdy kolejny etap zawiera elementy trudniejsze, które dziecko chce przyswoić, gdy nauczy się łatwiejszych.

Dlatego, by skutecznie umuzykalniać dzieci w wieku np. 3 lat, powinniśmy zdać sobie sprawę jako prowadzący, rodzice, opiekunowie – na jakim etapie audiacji jest dziecko. Po to też są profesjonalne zajęcia umuzykalniające, podczas których instruktor “diagnozuje” poziom uzdolnień i dobiera odpowiedni rodzaj ćwiczeń dostosowanych do indywidualnych potrzeb każdego dziecka.

Do sedna. Co więc należy zrobić, by mieć pewność, że robimy wszystko ok.

1. Rozpocząć od akulturacji tj. Śpiewać i rytmizować, zapewnić bogate i różnorodne środowisko muzyczne, osłuchać dziecko z różnymi skalami, rytmami oraz pokazać, jak możemy się do muzyki poruszać. Jeżeli używamy nagrań z płyty lub yt do zabawy – polecam słuchać instrumentalne lub śpiewane bez tekstu.

2. Na tym etapie rozwijamy również słownik wykonawczy, który pojawia się jako drugi i jest niezbędny do rozwijania zdolności muzycznych. Zauważysz, kiedy dziecko będzie gotowe do powtarzania – po prostu będzie się starać Ciebie naśladować – najpierw niedokładnie, z czasem zacznie koordynować głos, oddech i ruch. Rozwijaj myślenie muzyczne u dziecka – nadal staraj się śpiewać bez tekstu np. znane Tobie piosenki: “Chusteczka”, “Chodzi lisek koło drogi”, “Stary niedźwiedź”, podkreślaj ostatni dźwięk w tych piosenkach – zachęcaj dziecko do powtarzania. W tym celu możesz użyć swoich zdolności kreatywnych – aktorskich, często zmieniaj rodzaj ruchu, śpiewaj raz głośniej, raz ciszej. To samo z wierszami. Pamiętaj, że dziecko uczy się muzyki po kolei. I nie jest to kolejność tekst – muzyka.

3. Dziecko uczy się w tym czasie również grać na prostych instrumentach perkusyjnych np. jajeczkach, dzwonkach, marakasach – bawcie się w powtarzanie rytmu, improwizujcie. A może masz dzwoneczki i zagracie na nich znaną piosenkę?

W wieku 5 lat w zasadzie kończymy kierowanie edukacją muzyczną nieformalną (strukturyzowaną – żłobki/przedszkola, lub niestrukturyzowaną – np. zajęcia gordonowskie). Dziecko idzie do szkoły i kiedy nie przejdzie wcześniejszych etapów umuzykalniania, niestety szkolna edukacja formalna może okazać się dla niego nie do przejścia. Trzeba mieć tego również świadomość. Dlatego warto, z tego powodu, ale również z tego, że umiejętności muzyczne nabyte we wczesnym dzieciństwie procentują na całe późniejsze życie, nieoceniona jest ich rola w tym właśnie okresie życia. Może Twoje dziecko zechce nauczyć się grać na gitarze, trąbce, skrzypcach, pianinie?

Mam nadzieję, że te informacje okazały się dla Was przydatne, i że dotrwaliście do końca. Jeżeli tak – dajcie mi znać.
Bardzo mnie cieszy Wasze zaangażowanie.
Każdy rozwój przyczynia się do pozytywnej zmiany naszej rzeczywistości.

Komentarze